Woszczyce

Piątek, 25 maja 2018 · dodano: 07.06.2018 | Komentarze 0

Lato trwa, więc jadę do Woszczyc i powrót przez Zawiść.

Po hołdach

Czwartek, 24 maja 2018 · dodano: 25.05.2018 | Komentarze 0

Do lasu

Wtorek, 22 maja 2018 · dodano: 25.05.2018 | Komentarze 0

• DST 78.65km
• Czas 03:27
• V_AVG 22.80km/h
• V_MAX 46.50km/h
• Temperatura 21.0°C
• HRmax 168 ( 96%)
• HRavg 141 ( 81%)
• Kalorie 3378kcal
• Podjazdy 581m
• Sprzęt Giant Defy Advenced 2
• Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Ustawka z Tomkiem.

Niedziela, 20 maja 2018 · dodano: 21.05.2018 | Komentarze 1

Dzisiaj umówiłem się na przejażdżkę z  Tomkiem , który zawitał na Śląsk. Umawiamy się w Żorach na rynku. Jestem parę minut przed czasem, więc robię zdjęcie. Rzadko zdarza mi się robić zdjęcia z wyjazdów rowerowych, bo jak jadę to nie focę. Po prostu nie zabieram aparatu, a komórka przeważnie prawie rozładowana, więc oszczędzam baterie na awaryjne okoliczności.

Żory rynek - pomnik św. Jana Niepomucena

Żory - karuzela na rynku.

 Podjeżdża Tomek, witamy się i bez zbędnej zwłoki ruszamy dalej na zaplanowaną przez niego trasę. Pogoda sprzyja, przeszkadza jedynie wschodni wiatr. Później skręcamy na północ i w Wyrach na zachód, więc wiatr nam sprzyja. Z Żor jedziemy przez  Suszec, Gostyń, Wyry na Łaziska Górne i dalej Ornontowice, Bujaków, Ruda Śląska. Po drodze parę razy przejeżdżamy przez peryferyjne dzielnice Orzesza i Mikołowa. W Halembie następuje kres naszej wspólnej wycieczki. Tomek zamawia obiad w barze Przysmak, potem jedzie do Zabrza na pociąg, a ja do domu. Była to wspaniale spędzona niedziela w wyśmienitym towarzystwie. Cieszę się, że mogliśmy się spotkać i poznać w realnym świecie.

Annaberg

Sobota, 12 maja 2018 · dodano: 13.05.2018 | Komentarze 3

Wyjazd na Gorę Św. Anny w ramach pielgrzymki rowerowej. Początek dnia pochmurny i wilgotny. Po nocnych opadach deszczu nie ma już śladu. Jedzie się bardzo dobrze. Na miejscu msza, poświęcenie rowerzystów i ich sprzętu. To jedyne krople wody jakie na nas spadają podczas tego wyjazdu. Potem obiadek, kawa i czas wracać, tym bardziej, że zachmurzyło się i zaczyna grzmieć. Jednak pogoda jest łaskawa i nie leje, widać burzowe chmury gdzieś na północy w okolicach Strzelec Opolskich. Dopiero w okolicach Kotlarni i Sierakowic zastajemy mokry asfalt. Widać, że lało. W Sośnicowicach postój na kawę i lody w Cukierni Hania. Ostatni postój w Chudowie i do domu. 
Pokaż trasę GPS

Goczałkowice

Sobota, 5 maja 2018 · dodano: 08.05.2018 | Komentarze 0

Wyjazd w kierunku południowym. Tama na Jeziorze Goczałkowickim zaliczona. Pierwsza setka w tym roku, oby nie ostatnia. Powrót do domu po zmroku i pod wiatr. Dobrze że mam tylną lampkę na baterie, a nie na popularne obecnie akumulatorki ładowane przez USB. Jedna wizyta w sklepie, nowe baterie i można jechać dalej. 


Nad zbiornikiem Goczałkowickim - Wisła Wielka


Droga rowerowa między Pszczyną a Goczałkowicami. Nowy asfalt prosto nad zaporę.

Na zaporze Goczałkowice.

Widok na jezioro i góry.

Pokaż trasę GPS

Po weselu

Czwartek, 3 maja 2018 · dodano: 08.05.2018 | Komentarze 0

Z okazji 3 Maja 40 km po najbliższej okolicy.

Pokaż trasę GPS

Z rzepakiem w tle

Niedziela, 29 kwietnia 2018 · dodano: 08.05.2018 | Komentarze 0

Niedziela po burzy. 
Pokaż trasę GPS

Do Rachowic

Sobota, 21 kwietnia 2018 · dodano: 23.04.2018 | Komentarze 0

W sobotę wybrałem się do Rachowic przez Rudziniec. Odwiedziłem tam kolegę do którego wybieram się już kilka lat na rowerze. zasiedziałem się na kawie i wracałem prawie o zmroku. 
W sumie wpadła prawie setka. Nie chciałem już dokręcać bo nie miałem przedniej lampki, tylko taką małą migającą, która nie oświetla drogi, a zrobiło się już ciemno. Tak długi wyjazd to dość duże obciążenie dla mojego organizmu. Mam nadzieję, że moi lekarze tu nie zaglądają. 
Pokaż trasę GPS
Halemba-Borowa Wieś-Paniowy-Chudów-Przyszowice-Bojków-Żernica-Smolnica-Sośnicowice-Łany Wielkie-Kozłów-Kleszczów-Rudno-Łącza-Bojszów-Rachowice-Sośnicowice-Smolnica-Żernica-Bojków-Przyszowice-Chudów-Paniowy-Halemba

W drugą stronę

Czwartek, 19 kwietnia 2018 · dodano: 20.04.2018 | Komentarze 0

Dzisiaj wyjazd w nietypowym kierunku jak na moje trasy. Jadę do Mikołowa przez Kochłowice i Panewniki, potem do Wyr i skręcam na Łaziska. Po drodze trochę niewielkich podjazdów. Następnie jadę na Orzesze, Bujaków, Paniówki i do domu. Pogoda idealna na rower i dość nietypowa jak na kwiecień. Od początku miesiąca ciepło, mało deszczu, piękna wiosna.

Halemba-Kochłowice-Stare Panewniki-Zarzecze-Gniotek-Mikołów-Wyry-Łaziska Górne-Bujaków-Chudów-Paniowy-Borowa Wieś.